Thursday, April 21, 2016

Ciagle pada w Seulu

Ciagle pada! Asfalt ulic jest dzis sliski jak brzuch ryby,
mokre niebo sie opuszcza coraz nizej,
zeby przejrzec sie w marszczonej deszczem wodzie.

A ja? 
A ja chodze desperacko i na przek�r wszystkim mokne...


Ale ile mozna moknac? R�znie bywa, czasami mamy pecha i przez wiekszosc naszego wyjazdu pada. Co wtedy robic w Seulu? Zapraszam na ranking 10 miejsc, kt�re warto odwiedzic gdy pada deszcz.

Taka mala parasolka, tacy duzi Koreanczycy :D

1. Coex aquarium: to mit, ze takie miejsca sa tylko dla dzieci! Uwielbiam spedzac godziny na podziwianiu kolorowych, egzotycznych ryb. Przejscie sie podwodnym tunelem, gdy nad twoja glowa plywaja rekiny robi niesamowite wrazenie. Zreszta COEX to nie tylko akwarium, na odwiedzajacych czekaja sklepy, restauracje, wystawy czasowe...


cr; http://www.coexaqua.com/

2. War memorial: juz kilka razy wspominalysmy o tym muzeum na blogu i na facebook'u. Co prawda w czasie deszcze odpada zewnetrzna ekspozycja, ale w srodku jest wystarczajaco duzo atrakcji by sie nie nudzic. Filmy 4D o najwazniejszych akcjach militarnych wojny koreanskiej, instalacje o wojskach ONZ, najwazniejszych bitwach, zolnierzach. To najwieksze tego typu muzeum na swiecie!




3. National Museum of Korea: Spedzic caly deszczowy dzien w muzeum narodowym? Jezeli interesuje Cie historia Korei, to jest to miejsce idealne dla Ciebie, a co najwazniejsze darmowe! Kilka pieter i kilkanascie sal poswieconych historii  i sztuce Korei, to atrakcja na wiele godzin.



4. Tricky Eye Museum: W Seulu jest kilka jego plac�wek, na przyklad na Namsan, ale ja polecam to w Hongdae. Poza Tricky Eye Museum, znajduje sie tam r�wniez Ice Museum oraz Love Museum. To miejsce dostarczy wiele zabawy. W Ice Museum wszystko (lacznie z sedesem) jest z lodu, a na koniec wizyty mozna sie r�wniez przejechac lodowa zjezdzalnia. W Tricky Eye trzeba za to wzniesc sie na wyzyny umiejetnosci fotograficznych. Gwarantuje swietna zabawe przy pr�bach zrobienia idealnego zdjecia 3D. Chcesz polatac balonem, wspiac sie na bambus, polewitowac nad krzeslem? To wszystko jest tam mozliwe.


cr: http://english.visitkorea.or.kr/

5. Cafe Comma: pisalam juz o tym miejscu, jako mojej ulubionej kawiarni w Seulu. To pierwsza lokalizacja o jakiej mysle, kiedy na dworze jest brzydka pogoda. Pijac gorace kakao i czytajac jedna z kilku tysiecy dostepnych tam ksiazek spokojnie przeczekasz deszczowy dzien.



6. Dongdaemun Design Plaza: bedac w Seulu powinno sie tu zajrzec chociaz raz, a jezeli pada, masz dobra wym�wke, zeby spedzic tam caly dzien. Kilka galerii, sklepy niszowych projektant�w, oryginalne kawiarnie, niesamowita architektura Zahy Hadid. Nic wiecej nie potrzeba.



7. T.um: sprawdzone doswiadczalnie swietne miejsce na zla pogode. Kiedy bylysmy tam z Kasia akurat szalala sniezyca, wiec z przyjemnoscia zaszylysmy sie tam na kilka godzin. To miejsce gdzie zapoznasz sie z najnowsza technologia, kt�ra byc moze juz wkr�tce zawita do naszych dom�w. Wielkie ekrany zamiast scian, automatyczne auto, kt�re poza serwowaniem kawy robi doslownie wszystko, nowoczesna, skanujaca Cie szafa, a do tego towarzyszacy Ci przez cala wizyte elektroniczni pomocnicy.



8. Tongin Market: to jedno z moich ulubionych deszczowych miejsc. Przede wszystkim jest zadaszony, wiec bez obawy, parasol nie bedzie potrzebny. Co go odr�znia od innych bazar�w w Korei? Tutaj za jedzenie placi sie tradycyjnymi monetami z kwadratowa dziurka (yepjeon). Przy wejsciu wymienia sie standardowe wony na yepjeon i zakup�w dokonuje sie placac wlasnie nimi. Targowanie sie jest jak najbardziej dozwolone, w koncu taki wytargowany placuszek, za kt�rego zaplacimy tylko jedna, a nie dwie monety, smakuje zdecydowanie najlepiej.

cr: http://english.visitkorea.or.kr/

9. Seoul Global Cultural Center: pada, ale to nie znaczy, ze nie mamy szansy zapoznac sie odrobine blizej z kultura koreanska. W Cultural Center dla turyst�w organizowane sa zajecia z gotowania, wyklejania, malowania masek, mozna przymierzyc hanbok, zrobic wachlarz... Koreanska kultura w pigulce.

10. Jimjilbang - koreanska sauna: kolejne miejsce, w kt�rym spedzimy caly dzien, a moze r�wniez i noc. Masaze, baseny, komory z r�zna temperatura, a przede wszystkim atmosfera! Spotkamy tu cale rodziny, jedzace (najlepiej gotowane jajka), bawiace sie, ogladajace dramy i kryjace sie przed deszczem ;)


cr; http://www.englishspectrum.com/

Bonusowa 11. Gene Kelly, wie co najlepiej robic w deszczowy dzien, ale nie wiem czy koreanscy policjanci wybacza mi skakanie po latarniach, kiedy bede tlumaczyc, ze odtwarzam sceny z "Deszczowej piosenki" ;)


To moja lista miejsc, w kt�rych chowam sie przed deszczem w Seulu, a jakie sa wasze propozycje na kryj�wke w zla pogode?

Friday, April 15, 2016

Takie tam, z internetu.

Siedzimy teraz wszyscy w internecie, prawda? :D Pisalam juz wiele razy, ze umiejetne korzystanie z jego dobrodziejstw jest bardzo pozyteczne, pozwala uczyc sie jezyka, szybko docierac do informacji z calego swiata i w og�le same wspanialosci. Przedstawiam Wam pierwszy wpis, w kt�rym bede dzielila sie z Wami moimi znaleziskami. Jesli sami znalezliscie cos ciekawego, bardzo prosze o komentarz lub maila, zamiescimy to w nastepnym "odcinku". 




Mam nadzieje, ze go znacie :D Tu link do jego strony na mydramalist. Ponad 20 film�w, 10 dram, calkiem przyzwoity aktor, a poza tym calkiem sympatyczny czlowiek. Na instagramie oczywiscie selfie, ale tez duuuzo jedzenia, zdjecia znajomych, rodziny oraz ciekawe podr�ze.



Koreanskie jedzenie. CODZIENNIE! Sluzy mi przede wszystkim jako inspiracja do ciaglego poprawiania swoich kompozycji oraz kulinarnych "zdolnosci".




Na pewno wiecie, ze w Korei (bardziej niz w Polsce) popularne sa filmiki, na kt�rych ludzie jedza. Po prostu. Jedza. Nic specjalnego nie robia. Czasami opowiadaja cos o tym jedzeniu, co robili, w sumie moga m�wic r�zne rzeczy, ale nie to ma znaczenia. Chodzi o jedzenie. Jedza.  ?? jest bardzo popularny, duzo je, jest bardzo szczuply i zwykle wszystko popija mlekiem.
 



ochikeron (YouTube)

Kolejny kanal zwiazany z jedzeniem. Tym razem gotujemy japonskie, urocze posilki. Z tego kanalu dowiecie sie jak robic podstawy (np. gotowac ryz w odpowiedni spos�b), ale tez mozecie spr�bowac zrobic ryzowego Rilakkume spiacego pod koldra z omletu.



Redbubble (sklep)

Koszulki, duzo koszulek. Mnie urzekly te z sushi


oraz odzwierciedlajace moje dramowe frustracje



??? (facebook)

Te strone udostepniamy czesto na swoim fejsie. Newsy z Seulu. Duzo informacji, mn�stwo pieknych zdjec, warto obserwowac.



Allure Korea (gazeta)

Cos dla czytajacych po koreansku lub uczacych sie czytac. Warto trenowac, a Allure moze pochwalic sie ciekawymi tekstami, kt�re ozdobione sa ladnymi zdjeciami. Ja czesto cos drukuje, woze ze soba i albo zaznaczam to co zrozumialam, albo to czego nie zrozumialam (zalezy czego jest wiecej :D) W por�wnaniu do innych gazet tego typu zawiera sporo tresci.




Pierwszy odcinek za nami ;) Czekam na Wasze linki, oraz pytania jesli czegos szukacie lub jestescie zainteresowani jakims konkretnym tematem.

Friday, April 8, 2016

Dusze dorsza- Daegu Jorim (?? ??)

Ryby sa  popularne w kuchni koreanskiej i to nie tylko w nadmorskich miejscowosciach. Dzis zapraszam na Daegu Jorin, czyli duszonego dorsza. Jorim (??) odnosi sie do wszelkich potraw duszonych lub gotowanych w sosie, natomiast Daegu (??) to po prostu dorsz. W zaleznosci do tego jakie ryby lubicie bez wahania mozecie ich uzyc w przepisie. Ja wybralam taka, bo wlasnie opcje z dorszem jadlam w Korei, ale r�wnie popularne jest na przyklad Jorim z makrela. Przepis (jak zreszta wszystkie na naszym blogu) jest prosty i szybki.

Lista zakup�w:
  • 2-3 filet�w z dorsza
  • 1 duza rzodkiew japonska (jezeli jej nie mamy mozemy uzyc zwyklej rzepy)
  • 1 mala cebula
  • szczypiorek
  • opcjonalnie 1 papryczka chili

Sos:
  • 2-3 zabki czosnku
  • 2 cm kawalek imbiru
  • 5 lyzek sosu sojowego
  • 3 lyzki wina ryzowego
  • 2 lyzeczki gochujang (koreanksa pasta z chili, oszukujac mozna zastapic ja mieszanka ze sproszkowanej slodkiej papryki, papryki chilli i lyzeczki sosu sojowego)
  • 2 lyzeczki cukru
  • 1 lyzeczka oleju sezamowego
  • 1 szklanka wody

Krok 1: Przygotowujemy rybe i warzywa. Kroimy rzodkiew w okolo p�lcentymetrowe krazki, podobnie cebula. Siekamy szczypiorek na okolo 2cm dlugosci kawalki.


Krok 2: Do garnka wrzucamy rzodkiew oraz wymieszane skladniki na sos. Gotujemy przez okolo 10 minut bez przykrycia, az rzodkiew bedzie miekka.

Krok 3: Dodajemy cebule i szczypiorek i gotujemy przez kolejne 3-4 minuty.

Krok 4: Dodajemy rybe i gotujemy wywar przez 5 do 10 minut sprawdzajac czy ryba jest juz miekka i co jakis czas podlewajac ja sosem.


Krok 5: Podajemy z ryzem (Najbardziej koreansko bedzie jezeli ryz podamy w oddzielnej miseczce ;) ) . Smacznego! ?? ??!



Troche naginajac przepis posypalam gotowe danie rzezucha... pasowala! Moze nie jest to stricte koreanski dodatek, ale ja zawsze gotujac przede wszystkim dobrze sie bawie i eksperymentuje :D

Friday, April 1, 2016

4,5 dnia w Seulu

W przyszlym tygodniu jade do Japonii! Brzmi niesamowicie i bardzo sie ciesze, ale r�wnie mocno nie moge sie doczekac kr�tkiej wycieczki do Seulu. Tak jak w temacie, spedze tam tylko 4 i p�l dnia i bede z osoba, kt�ra nigdy w Korei jeszcze nie byla, wiec chcialabym wszystko dobrze zaplanowac. Nie wiem czy pamietacie, ale jestem swirem planowania (1,2), wiec lubie miec z g�ry jakies zalozenia. Najgorzej budzic sie rano, slyszec "to co robimy" i przez dluzszy czas sie zastanawiac. Oczywiscie wystarczy miec wybrane jakies alternatywy, ale do tego tez warto sie przygotowac :) Poza tym nasz wyjazd do Japonii jest dla mnie mega niewiadoma, mamy tylko noclegi i wiemy mniej wiecej kiedy bedziemy w jakim miescie, ale jak na moje standardy to jest zero, nic, null :D Nie przeszkadza mi to, chce wypoczac, pojechac na luzie i aby moja przyjaci�lka tez byla zadowolona, ale Koree musze zaplanowac! 

Ladujemy kolo 10:00 w czwartek, zostajemy do 15 w poniedzialek. P�l czwartku, 3 pelne dni i poniedzialkowy ranek. Calkiem przyzwoicie. Na liscie miejsc do zobaczenia beda lokalizacje, kt�re juz widzialam, ale tez nowe miejsca, na kt�re ciagle brakowalo mi czasu. Chcialabym m�c zaprezentowac Seul w pigulce, pokazac wspaniale miejsce do kt�rego warto wracac, najlepiej aby moja towarzyszka podr�zy tak zakochala sie w tym miejscu, ze sama bedzie namawiala mnie na powr�t. Ciezkie zadanie i moze sie nie udac, ale warto spr�bowac.

Dzien 1 (Czwartek)

Ladujemy na ICN przed 10:00. Pierwsze kroki w Korei juz opisywalam tu, ale to co zrobimy na poczatku to na pewno doladowanie mojej T-money card i kupienie drugiej dla J. P�zniej pierwszy przejazd metrem i zostawienie bagazy w naszym hostelu. Bedziemy nocowac w sprawdzonym juz przeze mnie miejscu, tuz przy Dongdaemun.

Widok z dachu naszego hostelu
Zostawiamy bagaze i na pewno p�jdziemy na spacer i obiad. Znajdziemy sie bardzo blisko miejsca, w kt�rym jadlam najlepszy bibimbap EVER! :D Najpierw sama brama, kr�tki spacer w okolicach DDP i juz jestesmy na miejscu. Lotte fitin- na pierwszy rzut oka nic w tym centrum handlowym nadzwyczajnego, ale zawsze robie tam zakupy i czesto wspominam najlepszy bibimbap.



Spacer r�znymi ciekawymi uliczkami, male kawiarenki, ladne sklepiki, kawa, wszystko w drodze do Namsan gdzie chcialabym dojsc na wiecz�r, aby m�c podziwiac oswietlone miasto. 





W zaleznosci od checi J zaciagnelabym ja jeszcze do Glamorous Penguin, znajduje sie w Hannam-dong, czyli po drugiej stronie Namsan. Czynne do 22, wiec na pewno damy rade ;)

Green tea chese cake!!!

Dzien 2 (Piatek)

Wykorzystalabym ten dzien na zwiedzenia miasta, bo w weekend bedzie wiecej ludzi (chociaz tam jest zawsze duzo ludzi ;p). Nie mozna nie odwiedzic chociaz jednego palacu, wiec odwiedzimy ich kilka ;) City Hall, p�zniej palac Deoksugung, kt�ry znajduje sie w poblizu oraz oczywiscie Gyeongbokgung.


Reszte dnia spedzimy zwiedzajac "centrum" miasta: Myeondong, Itaewon, Insadong (dobrze, ze lubimy duzo chodzic :D). Oczywiscie nie da sie p�jsc wszedzie i zobaczyc wszystkiego, ale kilka topowych miejsc trzeba odwiedzic. 

cr: sweetandtastytv

Wieczorem trafimy albo nad rzeke Han (z kimbapem i soju!) albo bedziemy snuc sie po miescie i jesc kazdy napotkany street food ;)

Dzien 3 (Sobota)

Wycieczka "za miasto", kt�re jest w obrebie miasta. Namhansanseong to g�rska forteca, do kt�rej mozna dojechac Seulskim metrem. Znajduje sie na liscie UNESCO - to jedno z miejsc, w kt�rym jeszcze nie bylam. Piekne widoki, kimbap w plecaku, duzo zieleni i moje ulubione bramy. 

cr: visit korea



cr: visit korea

W zaleznosci od tego czy bedziemy zmeczone po powrocie, czeka nas albo spacer albo chill na dachu naszego hostelu. W tym momencie wydaje mi sie, ze bylabym w stanie zn�w wejsc na Namsan, ale kto wie co bedzie na miejscu :)

Dzien 4 (Niedziela)

Ciag dalszy spacerowania po miescie, drobne zakupy, pamiatki. Bukchon Hanok Village, budynek 63, moze jakies muzeum? Nie bylam w Leeum, nie bylam w muzeum kimchi (wstyd! :D), jest tez kilka muze�w, kt�re chetnie odwiedzilabym ponownie. To bedzie dzien gdzie J bedzie wiecej decydowac :D Moze Coex, moze Kyobo? Zdam sie na jej laske :D



Dzien 4,5 (Poniedzialek)

Spokojny spacer wzdluz Cheonggyecheon, okolice uniwersyteckie w Sinchon, Yeouido Park (pewnie juz po kwitnieniu, ale nadal super). Pyszny obiad na pozegnanie i metrem na lotnisko :)

cr:agoncillokh.wordpress.com

Poza kilkoma kawiarniami nie bede narzucac restauracji. Pisalam o tym wiele razy, Seul sklada sie z jedzenia :D mysle, ze warto podejmowac decyzje na biezaco, wiele wspanialych lokali nie jest reklamowanych, te o kt�rych obecnie jest glosno, za miesiac moga zostac zapomniane. Koreanczycy co chwile odnajduja jakas perelke, albo rzucaja sie do restauracji, kt�ra wystepowala w TV lub dramie. Oczywiscie mam jakies ulubione miejsca i bedziemy je mijac, ale chcialabym tez jesc w nowych, wiec nie bede sie na nic nastawiala. Na pewno desery z zielona herbata i kimbap z 7eleven to jest cos za czym tesknie, a nawet bulgogi burger z McDonald's i mrozona kawa o smaku zielonej herbaty ze Starbucks. Wspanialosci z dunkin donuts i  bingsu <3

Macaron Bingsu (?????) z Jason Coffee (?????)

Bedzie super!! :)