Tuesday, August 30, 2016

Azja w Sopocie, czyli relacja z Hello Asia.

Miesiac temu dostalysmy zaproszenie od Sandry z Wyznan Azjatoholiczki, oraz Patrycji, prowadzacej bloga Interendo, na azjatycki dzien "Hello Asia", kt�ry odbyl sie w ostatnia sobote w Sopotece. M�wiac szczerze, bylysmy troche zdenerwowane, bo mimo tego, ze obie juz wiele razy opowiadalysmy o Korei, piszemy duzo i czesto wystepujemy publicznie, to "Hello Asia" bylo pierwszym wydarzeniem gdzie m�wilysmy pod szyldem Oppy. Bylysmy Kasia i Daria z My Oppa's Blog, co okazalo sie jednak stresujace.

Dwa tygodnie przed wydarzeniem spotkalysmy sie w naszym ulubionym Starbucksie i przygotowalysmy prezentacje. Nie wiedzac za bardzo jaka wiedze beda mieli nasi sluchacze, uznalysmy, ze lepiej nie m�wic o 5 powodach dla kt�rych musza obejrzec Lucky Romance (:D) i przygotowalysmy kilka bardzo og�lnych slajd�w.




Chwile po 11 wysiadlysmy z pociagu i udalysmy sie do Sopoteki. Jesli bedziecie kiedys w Sopocie to bardzo polecamy to miejsce, wyglada jak jedno z tych ladnych koreanskich o kt�rych pisalysmy w poscie "gdzie sie uczyc". Ladna, wsp�lczesna przestrzen, duzo miejsca do nauki, gazety, ksiazki, mozna siedziec na podlodze, jest wifi oraz przemili pracownicy, a na dole mn�stwo pieknych kawiarni oraz bezposrednie polaczenie z dworcem.

cr: Sopoteka


Impreza byla podzielona na dwie czesci. Na pierwszej, zamknietej, poza nami bylo okolo 10 innych bloger�w w taki czy inny spos�b zwiazanych z Azja, jednak my bylysmy tu raczej wyjatkiem od reguly. Wiekszosc stanowili blogerzy urodowi, chociaz kladacy duzy nacisk na kosmetyki z Korei Poludniowej i Japonii. Poznalysmy: Be Asienne, Uroda, Zakupy, Recenzje., Nataszkowiec Babik, Takiemojeoderwanie, Do it with Ann. Blog I love dots, CosmetiCosmos, kamomiru.blogspot.comTwoje Zr�dlo Urody  oraz oczywiscie Interendo i Wyznania azjatoholiczki

Dziewczyny przygotowaly bardzo duzo niespodzianek, wiec wreczono nam mapki i rozpoczela sie zabawa. Na pierwszy ogien poszedl 10 stopniowy rytual pielegnacji na podstawie ksiazki Charlotte Cho "Sekrety urody Koreanek" (nasz post o ksiazce znajdziecie TUTAJ). Mimo obaw, udalo nam sie go szybko uzupelnic i ruszylismy dalej.



Kolejnym punktem bylo odnalezienie cosplay'er�w DAI x SORA (a na pelnym ludzi Monciaku, wcale nie jest to takie latwe) i zrobienie z origami Hello Kitty (co bylo jeszcze trudniejsze)

cr: Sopoteka, praca wre. 
Nasze dziela ;)

Szybko poszlo nam tez podpisanie dan kuchni japonskiej, wiec juz bez przeszk�d dotarlismy do ostatniego punktu naszej mapki, czyli restauracji Hashi Sushi. Zgodnie przyznalysmy, ze sushi bylo swietne, dawno nie jadlysmy tak dobrego, rywalizacje wygral zdecydowanie krab w tempurze, ale rolki z krewetkami, kalmarami czy szparagami tez byly pyszne. Najadlysmy sie i jezeli wszystkie restauracje azjatyckie w Sopocie prezentuja taki poziom to zdecydowanie warto tam przyjezdzac.



Sushi bylo ostatnim punktem czesci zamknietej, wiec wr�cilismy do Sopoteki na czesc otwarta dla wszystkich chetnych. Jeszcze zanim zaczely sie prelekcje, organizatorki obdarowaly nas masa prezent�w od sponsor�w. Ksiazki, slodycze, kosmetyki, bylo tego bardzo duzo. Polowa kosmetyk�w stanowi dla nas zagadke, ale mamy plan zeby stworzyc post o tym co z tych prezent�w spodobalo nam sie najbardziej i w koncu podszkolic sie troche w trudnej sztuce dbania o urode.


Czesc otwarta spotkania rozpoczeli Dai x Sora, kt�rzy zaprezentowali wlasnorecznie przygotowane stroje, przeszkolili nas tez w wyborze najlepszych peruk, uswiadomili, ze robienie zdjec wcale nie jest takie latwe i wyswietlili kilka filmik�w z cosplay'mi. Prezentacja byla interesujaca, a publicznosc miala duza zabawe przymierzajac peruki.

cr: Sopoteka

Nastepny w kolejce byl kr�tki quiz o Japonii. Czesc pytan byla naprawde trudna, ale sluchacze swietnie sobie poradzili i wiekszosc zostala nagrodzona kosmetykami lub ksiazkami. W tym czasie my juz po raz setny powtarzalysmy w glowach swoja prezentacje.

Stres byl wielki, polowy z tego co chcialysmy powiedziec nie powiedzialysmy, ale jakos sie udalo. To byla nasza pierwsza publiczna Oppowa prezentacja o Korei, wiec nie czulysmy sie pewnie, ale pierwsze koty za ploty. Kolejne wystapienia przy innych okazjach na pewno beda juz duzo lepsze i wygloszone z mniejszym stresem. Cieszylo nas, ze padlo kilka pytan z sali, wiec udalo nam sie kogos zainteresowac. Dziekujemy w tym miejscu Patrycji, kt�ra jak przystalo na profesjonalna organizatorke, sama zadala nam kilka bardzo sensownych i pomocnych pytan.


Po nas na sali pojawila sie Interendo, kt�ra opowiedziala o swoich ulubionych azjatyckich kosmetykach. Duzo wiedzy, mn�stwo przydatnych informacji, a nam najbardziej podobaly sie kosmetyki w stylu czarodziejki z ksiezyca :d Chwile p�zniej byla jeszcze szansa spr�bowania najciekawszych chinskich slodyczy. Na sam koniec organizatorki wyswietlily film "Czarodziejka z ksiezyca".

Bawilysmy sie naprawe dobrze, poznalysmy duzo ciekawych os�b, zadebiutowalysmy publicznie jako My Oppa's Blog i c�z, mamy nadzieje na wiecej i kolejna edycje Hello Asia w przyszlym roku, z jeszcze wieksza iloscia bloger�w azjatyckich i sluchaczy. Dziekujemy organizatorkom za zaproszenie oraz wspaniala atmosfere.

Tuesday, August 23, 2016

Sernik na zimno z oreo i matcha



Sernik z matcha chodzil za mna od dawna. Przegladalam setki przepis�w szukajac tego jedynego, ale wszystkie skladaly sie z mn�stwa obco brzmiacych skladnik�w oraz wymagaly bardzo rozwinietych umiejetnosci kulinarnych i/lub ciezkiego sprzetu. W koncu przyszly urodziny kolezanki, na kt�re obiecalam zrobic cos z matcha, a czasu bylo bardzo malo, wiec postanowilam zaryzykowac i polaczylam wskaz�wki z kilku znanych mi juz wczesniej przepis�w. Mieszkanka udana. 

Lista zakup�w (tortownica o srednicy 24 cm):
  • 600 g ciastek typu Oreo (moga byc dowolne inne, ale w tym wypadku im slodsze tym lepsze)
  • 200 g masla
  • 2 lyzki zelatyny
  • 1 kg twarogu (ja wzielam chudy)
  • 500 g smietany 36%
  • 2-4 lyzki cukru (bez szalenstw)
  • 4-7 lyzek matchy (4 jesli chcecie lekki smak i lekki kolor, 7 jesli mocniejszy smak i mocniejszy kolor. Ja dalam 5)
  • ewentualnie jeszcze np. orzeszki, zurawina, rodzynki, sezam (do wrzucenia do sernika i do dekoracji)

Krok 1:  Mielimy Oreo! Zabawna przednia. Ja niestety mam remont, wiec nie udalo mi sie znalezc robota kuchennego i wszystko robilam w shakerze (da sie, ale odradzam). Jesli nie macie nic takiego, to mozna tez umiescic oreo w torebce, przykryc serwetka i uderzac w nie walkiem do ciasta. Dluzsza, ale nadal efektywna robota. 

Krok 2: Do zmielonego Oreo dodajemy rozpuszczone maslo i widelcem/szpatulka laczmy w calosc.


Krok 3: Tortownice wykladamy papierem do pieczenia i przenosimy oreowa mase do srodka, wszystko bardzo dokladnie uklepujac (najlepiej lyzka). 


Krok 4: Tortownice wkladamy do lod�wki.

Krok 5: Zelatyne zalewamy woda (tak by ja przykryla) i odstawiamy do napecznienia, po kt�rym rozpuszczamy ja w rondelku na wolnym ogniu.

Krok 6: Najlepiej zmielic twar�g minimum 3 razy, ale ze wzgledu na brak czasu wybralam w sklepie taki rozdrobiony i po prostu miksowalam bardzo dlugo.



Krok 7: Ubijamy smietane, dodajemy cukier.

Krok 8: Laczymy twar�g i smietane, dodajmy zelatyne. W idealnym swiecie, nie moim, masa wyjdzie gladka.



Krok 9: To jest moment na dodanie czesci orzech�w/rodzynek/zurawiny.

Krok 10: Przekladamy mase do tortownicy i schladzamy w lod�wce minimum 8 godzin.




Nie mam niestety zdjecia gotowego kawalka, ale moze dlatego, ze bardzo szybko zniknal. Moi znajomi byli zachwyceni, a ja mialam powody do dumy. Ser jest przede wszystkim serowy, nie jest slodki, ale przebija sie charakterystyczny smak matchy. Nie jest to minusem, poniewaz dzieki temu, ze na spodzie jest oreo, sam sernik w odbiorze jest jednak slodki. Schlodzony ser, matcha i oreo okazaly sie bardzo smaczna mieszanka i na pewno bede tworzyla r�zne wariacje tego przepisu. Minimalna ilosc skladnik�w, 20 minut przygotowania, 0 minut pieczenia - to lubie :)

Smacznego.

Monday, August 15, 2016

Dramaland: kwiecien - sierpien 2016

Mialam napisac duzo wczesniej, ale nadal nie moge otrzasnac sie po Lucky Romance. Kurcze, pisalam o tym wiele razy, ale na prawde, teraz ciezko mi sie powstrzymac od por�wnywania wszystkiego z ta drama. I kolejne kurcze, wiekszosc produkcji wypada blado. Oczywiscie nie bylabym soba gdybym i tak czegos nie ogladala, wiec bez obaw, bedzie o czym czytac :)

ja ogladajaca smieszne dramy po Lucky Romance

Dramy zakonczone:

Another Oh Hae Young 


Jedna z tych dram o kt�rych wstyd Ci opowiadac rodzinie i znajomym bo fabula wydaje sie byc bez sensu, ale ty wiesz, ze wszystko jest prawdziwe i bardzo powazne. Osia problem�w w tej dramie sa dwie kobiety, kt�re dziela takie samo imie i nazwisko. Zbiegiem okolicznosci chodzily razem do szkoly, a teraz beda razem pracowaly. Kolejnym zbiegiem okolicznosci jedna z nich ma bardzo duzo problem�w przez druga i jej zycie zostaje chwilowo zrujnowane. Drama ma 18 odcink�w, ale spokojnie 16 by wystarczylo, konc�wka powstala juz raczej na sile poniewaz ogladalnosc byla duza.

Jednym z ciekawszych watk�w jest kwestia widzenia przyszlosci (albo przeszlosci, bo bardzo to zawile) przez gl�wnego bohatera. Wydawalo mi sie, ze ten watek nie zostal rozwiniety jak jak powinien, pod koniec mialam wrazenie, ze jest troche mgliscie tlumaczony.

Dobrze mi sie te drame ogladalo i zdecydowanie polecam. Dobra mieszanka powagi, humoru oraz ciekawych min gl�wnego bohatera. Duza sympatie zyskala tez Seo Hyun Jin grajaca gl�wna role kobieca, wychwalano jej aktorstwo i to w jaki spos�b poradzila sobie z zagraniem bardzo wielu emocji - rola nie byla latwa.

I duzo tam jedza. Lubie dramy w kt�rych duzo jedza :D

Moorim School 

Ech, moorim school, morim school! co za strata!


Lee Hyun Woo jest bezcenny, skarb narodowy i w og�le baaardzo polecam filmy w kt�rych gral: Northern Limit Line, The Con Artists i przede wszystkim Secretly, Greatly. Dawno nie widzialam go w dobrej dramie, wiec bardzo sie na Moorim School cieszylam. Lubie dramy gdzie gl�wny bohater jest ze swiata kpopu lub dramalnadu, wiec chyba po prostu mialam zbyt duze oczekiwania.

Drama opowiada o tajemniczej szkole gdzie dzieci z r�znych kraj�w i z r�znym doswiadczeniem ucza sie sztuki walki, ale tez panowania nad emocjami, komunikacji, wiary i innych dziwnych rzeczy. Jest oczywiscie broromance i zwykle romance, ale zar�wno gl�wna bohaterka jak i najlepszy przyjaciel Hyun Woo nie przypadli mi aktorsko do gustu. Lee Hong Bin, czlonek grupy VIXX, gra rozpuszczonego synka z bogatej rodziny i ma relacje love-hate z postacia grana przez Hyun Woo. Mam nadzieje, ze nikogo nie obraze i z calym szacunkiem dla wszystkich, ale Hong Bin niestety aktorsko wypadl bardzo slabo. Widac to zwlaszcza przy pelnym emocji i zaangazowania Hyun Woo. Ich wsp�lne sceny ciezko mi sie ogladalo. Jedna z tych dram, kt�rych niekt�re sceny dosyc szybko przewijalam. Zaplanowano wiecej odcink�w, ale ze wzgledu na bardzo slaba ogladalnosc skr�cono je do standardowych 16.

Polecam jedynie wiernym fanom Hong Bina lub Hyun Woo.

Lucky Romance 

nie, nic nie jest OK!

Pisalam juz 5 powod�w dla kt�rych ta drama jest SUPER, wiec jesli jeszcze jej nie ogladaliscie, to na prawde, zastan�wcie sie nad soba (zart! :D). Zdecydowanie m�j TOP 1 tego roku, jak nie wszystkich dram w og�le. Slodka, smieszna, z problemami, kt�re zdarzaja sie w prawdziwym swiecie i nikt nawet nie czyta sobie w myslach, ani nie widzi duch�w! wspaniala sprawa! :D Co prawda gl�wna bohaterka robi dziwne rzeczy, ale ja np przechodze na druga strone ulicy jak po mojej jest za duzo golebi, wiec Bo Nui, rozumiem Cie! <3

Polecam na 10000000%

Page Turner (drama special)

Drama special, to tzw kr�tka forma, tutaj byly tylko 3 odcinki, wiec musieli sie bardzo spieszyc, ale udalo sie i wszystkie trzy potrafily utrzymac moje zainteresowanie.



W rolach gl�wnych bardzo popularna Kim So Hyun i ostatnio brylujacy Ji So (kt�rego najblizsza drama moze okazac sie mega sukcesem!). Historia opowiada o obiecujacej pianistce, kt�ra traci wzrok i mlodym sportowcu, kt�ry przez kontuzje nie moze juz wyczynowo uprawiac sportu. On zostaje jej opiekunem, uczy sie grac i dzieki temu przywraca jej nadzieje, ze mimo wady wzroku moze robic to o czym marzy. 


Drama, kt�ra ogladam:

Uncontrollably Fond

Melo. I to jakie! melo na 100%, w kazdym odcinku ktos placze, tarza sie po ziemi, albo umiera.
ale jest Kim Woo Bin i Suzy. Oboje sa piekni i dobrze graja, wiec mam nadzieje, ze dobrze sie skonczy (chociaz watpie). Odcink�w jest az 20, wyciskaja z nich wszystko co moga, wiec fan service na poziomie :)



Za duzo powiedziec nie moge, ale on jest bogaty, a ona biedna i znaja sie z dziecinstwa. Oboje przezywaja r�zne tragedie, ale na poziomie odcinka, kt�ry teraz lecial (10) mamy nadzieje, ze zaczna razem sobie z nimi radzic <3



Polecacie cos jeszcze? Potrzebuje Lucky Romance vol 2 !!!


Friday, August 5, 2016

Wystr�j wnetrz dla azjatyckich maniak�w

Robie remont. Nie wiem czy kiedys robiliscie juz remont, ale mozna to por�wnac do lotu samolotem. Ten lot odbywa sie nad czynnym wulkanem, sa turbulencje, nie mozna chodzic do toalety, do jedzenia podaja tylko zimne i drogie przekaski, ale na szczescie stewardessy sa mile (niekt�rzy maja slabe stewardessy bo woleli leciec tanimi liniami), wiec to, ze podr�z trwa ponad miesiac, a po ladowaniu okazuje sie, ze zgubili Ci bagaz i ukradli oszczednosci zycia przestaje miec znaczenie. Po miesiacu podr�zy wracasz do swojego wyremontowanego mieszkania, gdzie kazdy szczeg�l (mam nadzieje) wyglada swietnie, a na scianach wisza ladne obrazki. To wlasnie dekoracje, meble i inne rzeczy, kt�re sa male, czasami zbedne, przyciagaja nasze oko najbardziej. Latwo dzieki nim poprawic wyglad mieszkania, ale trzeba uwazac aby nie przesadzic, zar�wno ze wzgledu na estetyke, jak i na portfel. 

Ponizej znajdziecie r�zne piekne rzeczy, na kt�re natknelam sie wybierajac swoje "niezbedne minimum". Oczywiscie tylko te, kt�re tematycznie wiaza sie w jakis spos�b z Azja.  Kilka z nich kupilam, nad kilkoma jeszcze sie zastanawiam (kiedy beda kolejne przeceny?!), niekt�re nie pasuja do mojego mieszkania, sa za drogie lub juz posiadam rzecz, kt�ra spelnia ich funkcje. Jesli znacie inne strony/sklepy/produkty tego typu, to koniecznie dajcie znac :)

W tym sezonie Azja jest na szczescie na topie, wiec Zara Home zaserwowala nam uczte w postaci calej serii azjatyckich produkt�w.
1: swieca w ksztalcie pagody, 2: dozownik z wypuklym motywem, 3: ceramiczny pojemnik, 4: ceramiczny pojemnik

Bialy pojemnik z podnoszonym daszkiem to rzecz, kt�ra mialam w reku juz kilka razy i prawie kupilam. Kosztuje az 69,90, ale to rzecz na prawde ladna i zgrabna, wiec nie wiem czy doczeka do wyprzedazy. Inne produkty z tej kolekcji to swieczki, reczniki, pudelka, ramki, wazony, tace, pudelka, pledy i bardzo duzo innych drobnostek, na kt�re mialabym ochote. Wiem, ze Zara Home ma malo oddzial�w poza Warszawa, ale zakupy mozna robic tez przez internet.

Kolejna wazna dla mnie rzecz to dekoracje scienne. Bedac w kwietniu w Korei kupilam sobie mape swiata opisana po koreansku, wiec ona na pewno zawisnie na mojej scianie, ale apetyt rosnie w miare jedzenia i plan�w na obrazki mam wiecej. Moim numerem 1 jesli chodzi o tego typu rzeczy jest etsy.

1: Hangul 99,01, 2: Seoul 75,25, 3: Seoul 106,45, 4: dobra robota 26,30

Kupilabym wszystkie :D Wyb�r jest oczywiscie wiekszy, znajdziecie plakaty z r�znych miast, duzo hasel, map, kolorowe rysunki tradycyjnych stroj�w itp.

Dla fan�w kwitnacych wisni wszyscy sa jak zwykle laskawi i wyb�r gadzet�w jest przeogromny. Mn�stwo poduszek, naklejek, zestaw�w poscieli, ceramiki, a nawet oslonek na kontakty :)

1. Oslona na kontakt, 2: naklejka, 3: pojemnik, 4: poduszka

Osobiscie nie jestem fanka tego typu naklejek, ale poduszka czy oslona na kontakt wydaja sie super pomyslem na delikatny akcent, np. do sypialni. 

Brak kolorowych akcent�w nadrabiam w kuchni, tutaj lubuje sie w pstrokatych miskach, szklankach, pudelkach, pudeleczkach i tackach. 

1: podstawka pod talerz, 2: zestaw do sushi, 3: zestaw do sushi, 4: taca

Kolejna rzecz, kt�ra  bardzo latwo mozna zmieniac wystr�j mieszkania sa materialy. Firanki, narzuty, poduszki, a nawet obrusy i serwetki. Mocny kolorowy akcent przy stonowanym tle robi zwykle dobre wrazenie.

1: epicko droga jedwabna kapa, 2: poszewka z pagoda, 3: obrus w wazony, 4: reczniki z roslinnym wzorem

1: Lampka w stylu tradycyjnego koreanskiego domu, 2: porcelanowe oryginalne japonskie lampy, 3: francuska w japonskim stylu, 4: japonski lampion

Tanszych rzeczy, kt�rych znalezienie wymaga wiecej czasu i cierpliwosci, polecam wypatrywac na allegro. Kwestia wpisania odpowiednich sl�w kluczy.

porcelanowy talerzyk za 19.90


Ciagle mozna cos kupowac i rozbuchany konsumpcjonizm trzyma sie mocno. Jak z nim walczyc i nie zagracic sobie mieszkania? Ja przypinam upatrzone rzeczy do tablicy na pinetrescie, czekam okolo 2 tygodni (czasami dluzej) i dopiero wtedy, jesli nadal cos mi sie podoba, kupuje. 

Ponizej calkiem ladna kolekcja rzeczy z Totoro. Wszystkie bym chciala, ale czy kupie? Nie wiem, wisza na pinterescie dopiero od tygodnia :D

1,2,4 od Zenibas, 3: Zayatzkaa

Jesli wpadlo Wam w oko cos super i oczywiscie w temacie Azji, dajcie znac. Ciagle jestem w trakcie remontu! (poluje teraz na zawieszki do przedpokoju :D)

Monday, August 1, 2016

Rosjanie, Koreanczycy i Teksas.

Wiecie ile kilometr�w jest z Seulu do Baku? 448. A do Moskwy? 6613. Do Warszawy jest ich za to 7736, ale tabliczki z taka informacja nie znajdziecie w Russian Town w Seulu.

Symboliczne wejscie do Malej Rosji z odleglosciami do miast, z kt�rych pochodza mieszkancy okolicy.


W waskich uliczkach miedzy wiezowcami i Dongadeumun Market kryje sie rosyjska dzielnica koreanskiej stolicy. Tuz obok halasliwych centr�w handlowych i monumentalnego Dongdaemun Design Plaza, w alejkach Malej Rosji znajdziemy sklepy, restauracje, bary karaoke i kantory, wszystkie rosyjskojezyczne.

Mimo, ze nazwa tego miejsca wskazywalaby na imigrant�w z Rosji, nie jest to do konca prawda. Jest to przede wszystkim dom dla imigrant�w z kraj�w Azji Srodkowej, zwlaszcza Uzbekistanu, Kazachstanu, Tadzykistanu i Mongolii. Na poczatku lat 90., po rozpadzie Zwiazku Radzieckiego, wielu obywateli bylych republik przybylo do Korei znajdujac dom wlasnie w Gwanghui-dong. Wedlug oficjalnych statystyk w okolicy mieszka okolo 50 000 os�b deklarujacych pochodzenie z jakiegos z postsowieckich kraj�w, dlatego nikogo nie dziwi, ze mimo iz okolica nazywana jest rosyjska i wiekszosc ludzi posluguje sie tu wlasnie tym jezykiem, to r�wniez wiekszosc z nich ma zdecydowanie azjatyckie rysy twarzy.

Duzo lokali opisanych jest tylko cyrylica (nauka rosyjskiego w szkole w koncu sie na cos przydala), gdzieniegdzie mozna znalezc napisy po angielsku czy koreansku. Kiedy przed pierwsza wizyta szukalam informacji jak tu dotrzec trafilam na forum, na kt�rym anglojezyczni obcokrajowcy ostrzegali, jak latwo sie tu zgubic, bo nikt nie zadbal o anglojezyczne oznaczenia. Zreszta trudno tu spotkac "kogos spoza". Nie jest to atrakcyjne turystycznie miejsce, wielu mieszkanc�w Seulu nawet nie ma pojecia o jego istnieniu.


Pysznosci... jest i barszcz.

Ja odwiedzajac to miejsce mam mieszane uczucia. Zagladajac tutaj zawsze kieruje sie nosem, przepyszne aromaty czuc juz na ulicy, a czesc z nich jest tak niebywale swojska. Co z tego, ze to uzbecka restauracja jezeli sprzedaja tu najprawdziwszy barszcz, jakby prosto zabrany z kuchni mojej babci. Kawalek dalej znajde golabki i przepyszne pierogi. Z drugiej strony to jednak nie do konca dom. Jest podobny i wpadam tu gdy zapragne jedzenia niedostepnego w innych czesciach miasta, ale to jednak nie jest Polska.

Szukajac trunk�w mocniejszych niz soju, tez najlepiej zajrzec tutaj ;)


Seul to nie jedyne miejsce gdzie mozna spotkac tak duza rosyjskojezyczna spolecznosc, tym razem szukac jej bedziemy w Chinatown w Busanie.

Dokladnie naprzeciwko Busan Station czeka dziki, kolorowy i czasami niebezpieczny swiat Texas Street. Rosjanie na Texas Street w Chinatown (O Chinatown w Incheon), bardziej miedzynarodowo chyba nie moglo byc. Drzwi w drzwi z chinskimi restauracjami, ozdobionymi lampionami i zlotymi napisami, witaja te rosyjskie, kuszace zdjeciami przepysznych i tanich dan. Chinczyk�w nie ma tu zbyt wielu, od lat 80. systematycznie wracaja do kraju przodk�w, a ich miejsce zajmuja Rosjanie.

cr: www.chinatown-f.com, Nad glowami chinskie lampiony, a przed nami rosyjskie sklepy...


Czemu Teksas? Chodzi o skojarzenie z dosc dzikimi rejonami Stan�w. Nazwa ulicy pochodzi z czas�w kiedy stacjonujacy w Busanie amerykanscy zolnierze byli tu czestymi goscmi szukajacymi taniego alkoholu i taniego seksu. Amerykan�w juz tu nie ma, a ulica bardzo szybko sie umiedzynarodowila (czesto por�wnywana jest do Itaewon - miedzynarodowej dzielnicy Seulu). Najwiecej mozna tu spotkac rosyjskojezycznych mieszkanc�w, ale i oni powoli sa wypierani przez, tym razem, Malezyjczyk�w. To okolica pelna bar�w, �salon�w masazu� i tanich kantor�w (sama wymienialam tu pieniadze po naprawde przystepnych kursach). Jestesmy w Busanie, najwiekszym porcie Korei Poludniowej, wiec w Chinatown czuc klimat portowej dzielnicy. Jednej z takich stereotypowych, pelnych ciemnych zaulk�w, podejrzanych bar�w, marynarzy zygzakiem przemieszczajacych sie z jednego lokalu do kolejnego. Wieczorami naprawde latwo spotkac tu ludzi szukajacych zabawy, ale tez klopot�w...

Mimo to polecam i to zar�wno Mala Rosje w Seulu jak i te w Busanie. Kiedy znudzi sie Wam zwiedzanie kolejnych koreanskich atrakcji, albo nagle najdzie Was ochota na swojskie smaki, wpadajcie! Malo kto wie o tych miejscach, wiec moze zaskoczycie tez swoich koreanskich znajomych zabierajac ich na przepyszny barszcz ;)


Informacje praktyczne:

  • Dojazd Seul: Stacja Dongademun History & Culture Park (Linie 2,4 i 5), wyjscie 8
  • Dojazd Busan: Stacja Busan Station (Linia 1), wyjscie 3. Texas Street zaczyna sie na przeciwko Busan Station.