Tuesday, April 18, 2017

Czy w Seulu latwo spotkac kogos znanego?

I tak i nie :D Oczywiscie Seul to bardzo duze miasto, wieksze niz Warszawa. W polskiej stolicy mieszka okolo 2 milion�w ludzi, a w Seulu ponad 10 milion�w, wiec wydaje sie to malo prawdopodobne. Jest jednak kilka kwestii, kt�re wplywaja na mozliwosc spotkania znanej osoby i postaram sie je tutaj przyblizyc.

Znane, tak na prawde ZNANE osoby, bardzo popularne, takie, kt�rych drama z sukcesem jest wlasnie emitowana, takie, kt�rych twarz wisi na co drugim autobusie i sklepie, sa najtrudniejsze do spotkania. Nie dosc, ze plan ich dnia jest pilnowany przez managera, maja mn�stwo zajec, to jeszcze chodza za nimi sasaeng* i dziennikarze. Takie osoby zwykle sa po prostu wozone z miejsca na miejsce i spotkanie na ulicy na przyklad G-Dragona albo EXO graniczy z cudem. 

Jednak nie sa to przeciez jedyne znane osoby w Korei. Kiedy czyjas slawa lekko zblednie, a media zaczynaja biegac za kims innym, mozna poczuc sie swobodniej- jezdzic metrem, chodzic do sklep�w czy kawiarni. Zreszta wiemy po zdjeciach, ze nawet te ultra znane osoby czasami tak robia. 


edit: GD to oczywiscie zdjecie z teledysku: WE LIKE 2 PARTY ;)
Bylam w Korei kilka razy, najdluzej 1,5 miesiaca i ZA KAZDYM RAZEM widzialam kogos znanego. Oczywiscie dowiadywalam sie tego gl�wnie dlatego, ze ktos o tym rozmawial, pokazywal, nagle przebiegala kolo mnie masa ludzi, badz ktos bardzo sie staral aby nie mozna bylo zajrzec do vana, co przyciagalo uwage przechodni�w.

Drugi czynnik to kamuflaz ;) W Korei gdy jest sie zaziebionym badz jest smog ludzie nosza maseczki. To bardzo ulatwia gwiazdom zadanie, moga bez problemu nalozyc taka maske, czapke na glowe i po prostu isc do kina czy jezdzic metrem. Bardzo duzo ludzi chodzi tak ubranych, nie widac ich twarzy, a wpatrywanie sie w kogos jest niegrzeczne, wiec mozna przejsc niezauwazonym. Jestem pewna, ze widzialam kilka znanych os�b nie wiedzac, ze to znane osoby (Tu link do zdjec os�b, kt�re ktos rozpoznal: link). Zreszta nie tylko maseczka pomaga pozostac niezauwazonym, polowa Koreanczyk�w nawet spacerujac patrzy w telefon, wiec po prostu nie widza kto ich mija na ulicy.

W Polsce jest latwiej, mozna rozpoznac znana osobe, bo na przyklad jest ubrana w markowe ubrania, podjezdza jakims super samochodem, a tutaj moda i chec posiadania d�br jest tak wysoka, ze widzi sie w metrze osoby "ubrane" w bardzo duzo pieniedzy. W Warszawie m�wimy z kolezankami, ze jak ktos w metrze ma torebke LV to znaczy, ze falszywa, bo takie osoby powinny jezdzic taks�wkami albo z kierowca (Oczywiscie sa to tylko moje opinie, a ta kwestia wypowiadana z przymruzeniem oka, a zreszta nie zawsze umiem rozpoznac prawdziwa :D), wiec jak widac str�j nie jest zadnym wyznacznikiem.

Kolejna sprawa to r�znica pomiedzy wygladem scenicznym, a naturalnym. Musicie bardzo dobrze znac te osobe; jak wyglada bez makijazu, zrobionych wlos�w, w normalnych ubraniach, ile ma wzrostu, jak chodzi itp. Ten post powstal, poniewaz dzis siedzialam w kawiarni kolo Ji Soo, kt�ry byl tam z kolegami (albo wsp�lpracownikami?). Mieli okulary (swiecilo slonce), normalne, modne ubrania, siedzieli z nosami w telefonach, czasami o czyms rozmawiali, a ja dwa stoliki dalej czytalam ksiazke. Nagle zobaczylam, ze ekspedientki dziwnie sie zachowuja (myslalam, ze to chodzi o mnie, ale niestety nie :D), ale reszta ludzi nie zwracala na nich uwagi, nikt nie wykazywal wiekszego zainteresowania, kazdy zajety swoimi sprawami. Ogladalam kilka dram, w kt�rych wystepowal, a wczoraj (!!!!!) Strong Woman Do Bong Soon i nawet go nie poznalam! O tym, ze to byl on dowiedzialam sie dopiero jak wyszli i obok zaczela sie rozmowa o tej dramie. 

Wczoraj tez widzialam znane osoby, jakis zesp�l skladajacy sie z dziewczat kt�re mialy kolorowe wlosy (co najmniej dwie z nich), wsiadaly do vana pod sala weselna/eventowa, a tydzien temu mega tlum ludzi pod budynkiem SM w Gangnam.


Ostatnia kwestia, kt�ra moim zdaniem pomaga ukrywac sie gwiazdom to inne prawo dotyczace przyciemnianych szyb. W Polsce kierowca musi byc widoczny, wiec czasami zdarza sie mi zobaczyc kogos znanego w samochodzie (Skrzynecka, Nergal, Kayah, Delag i kilku innych), a tutaj nie ma takiej mozliwosci. Widze jakies mega wypasione auto, mysle sobie, ze moze to jedzie G-Dragon (chociaz teoretycznie wiadomo jakie ma samochody), ale nie ma takiej opcji. Pozostaje mi jedynie wyobrazanie sobie, ze kt�res z tych mega aut, kt�re wyjezdza mi przed twarz, albo przejezdzalo na czerwonym, wiozlo ze soba na przyklad Gong Yoo :D

Nawet gdybym spotkala na ulicy kogos znanego i w dodatku go rozpoznala, znala i lubila, to i tak bym nie podeszla. Maja wystarczajaco ciezkie zycie, a Ci moi ulubieni ostatnio wygladaja na zmeczonych, wiec nie chcialabym meczyc ich jeszcze bardziej. Jest duzo oficjalnych spotkan z fanami, wiec gdybym chciala miec jakis kontakt ze swoim ulubionym aktorem to pewnie tam. Chociaz dramy/filmy i w przypadku Big Bang - koncert, mi wystarcza :)

Jakie sa Wasze opinie na ten temat? Chcielibyscie spotkac kogos znanego i co by sie wydarzylo gdybyscie spotkali? Myslicie, ze to mozliwe, czy ja po prostu mam takiego farta? :D

Edit: dzieki za komentarz na fejsie Anna :) Myslalam, ze to jasne, ale tak, to jest post o znanych Koreanczykach tak po prostu, a za przyklad podane zostaly osoby, kt�re moga byc znane z punktu widzenia Polaka i naszego czytelnika.  Moi koreanscy znajomi nie ogladaja za duzo dram, znaja te topowe gwiazdy, kt�re robia reklamy itp, ale w niekt�rych, skrajnych, przypadkach, to jest jak w Polsce. Ja nie ogladam Klanu ani Na wsp�lnej (a innych seriali to nawet nie znam nazw :D) i czesto nie kojarze nawet tych calkiem znanych serialowych aktor�w. Tutaj to obserwuje gdy na ulicy jest reklama z kims kogo ja kojarze z dramy, a moja koreanska kolezanka w og�le nie zna tej osoby. Tak jak napisala Ania, jest wieksze grono "znanych" os�b z punktu widzenia Koreanczyka niz osoby odwiedzajacej: komicy, aktorzy musicalowi (tez robia reklamy :D), nawet politycy. Ale to zasada miedzynarodowa, nie dotyczy tylko Korei, "punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia" :) fani baseballu beda moze w stanie rozpoznac graczy, mega fani literatury pisarzy, ktos jakiegos komika czy polityka.

*sasaeng - ??? 
To psychiczni, bardzo nachalni fani, kt�rzy naruszaja prywatnosc swoich idoli. Scigaja ich taks�wkami, przebieraja sie za chlopc�w by wejsc za EXO do WC itp. Nie lubimy ich. Im bardziej sa natarczywi i wkurzajacy, tym wytw�rnia i manager bardziej pilnuja swoich podopiecznych. Kiedys mozna bylo wysylac na przyklad jedzenie swoim idolom, teraz niekt�rzy tego nie przyjmuja, bo przestali miec zaufanie do fan�w. R�zne rzeczy sie dzieja :(

No comments:

Post a Comment