Tuesday, February 17, 2015

Wywiad z Sina Hyunju Nam, spiewajaca po francusku piosenkarka z Seulu.


SINA HYUNJU NAM:

Artystka sama siebie okreslajaca jako "muzyczny podr�znik". 

Spiewa po koreansku, angielsku, francusku, a nawet portugalsku.

Zyje muzyka i kocha to co robi.

Facebook: Sina









Czesc! Powiedz nam kilka sl�w o sobie.

Czesc, milo mi Was poznac. Nazywam sie Sina Hyunju Nam. Jestem koreanska piosenkarka mieszkajaca w Seulu i Paryzu. Czesto opisuje siebie jako "muzycznego podr�znika". Jestem gl�wnie wokalistka, ale gram r�wniez na kilku instrumentach. Dzieki swojemu glosowi moge realizowac moja pasje do muzyki, podr�zy, poznawania nowych, interesujacych ludzi, doswiadczac innych kultur, a takze tworzyc nowe piosenki, kt�re mam nadzieje podobaja sie publicznosci.

Wystepujesz w SinaKwon Trio, mozesz opowiedziec nam cos wiecej o tym projekcie?

W 2007 roku mialam szczescie spotkac w Paryzu niesamowitego francuskiego gitarzyste Kowana. Od pierwszej wsp�lnej pr�by wiemy, ze nasze indywidualne zdolnosci (jego gitara i m�j glos) sa idealne dopasowanie. Na poczatku, bylismy duetem SinaKowan z wokalem i gitara. Zaczelismy wystepowac z francuskimi standardami i wkr�tce zaaranzowalismy koreanska muzyke tradycyjna w rytmach Jazz-Folk. Naprawde podobala nam sie praca nad tym projektem i otrzymalismy wiele pozytywnych opinii. P�zniej rozpoczelismy prace nad nowym albumem "So Nice", z moimi autorskimi kompozycjami. To byl ten moment, kiedy zaprosilismy do wsp�lpracy Laurenta Couduriera jako trzeciego czlonka zespolu, to naprawde znakomity perkusista i dopelnil nasze brzmienie.

Jak sklasyfikowalabys muzyke, kt�ra wykonujesz? To jazz, pop, bossanova?

Moja muzyka to mieszkanka bardzo wielu gatunk�w i wszystkich moich muzycznych doswiadczen. Jest rock, folk, jazz, bossanova, pop, wydaje mi sie, ze dobrze brzmia razem wymieszane w akustycznej wersji. Tak naprawde nie da sie przypisac naszej muzyki do jednej konkretnej kategorii, ale gdybym miala ja jakos nazwac powiedzialabym, ze to  gl�wnie "pop-jazz".

kadr z teledysku "Mon Prince Diable"
Wykonujesz zar�wno utwory innych artyst�w, jak i wlasne kompozycje, jak wyglada proces tw�rczy? Co Cie inspiruje?

Inspiracja pochodzi z doswiadczen zyciowych, na przyklad: milosc, radosc, marzenia, inni ludzie w naszym zyciu, smutek, smierc, itp. Idac przez zycie doswiadczamy wzlot�w i upadk�w, a to w kazdym z nas zostawia slad. Staram sie wyrazic poprzez muzyke te emocje i wrazenia. Podczas gdy wiekszosc moich piosenek jest optymistyczna i pozytywna, wiele z nich powstaje inspirowanych smutnymi doswiadczeniami. Niezaleznie od tego jakie to emocje, staram sie tworzyc muzyke, kt�ra inni beda nie tylko podziwiac, ale r�wniez dostrzega ukryte w niej uczucia i moze por�wnaja je do wlasnych, podobnych, kt�rych doswiadczyli.

Mozesz nam powiedziec cos wiecej na temat Francji? To dosc niespotykane, koreanska piosenkarka spiewajaca po francusku.

Studiowalam filologie francuska na uniwersytecie w Seulu i zawsze bylem pasjonatem muzyki. Po skonczeniu uniwersytetu bylo dla mnie naturalne by przyjechac do Francji, zeby wykorzystac w praktyce zdobyta wiedze i polaczyc to z moja muzyczna pasja. Mam same dobre wspomnienia z pobytu we Francji, zawsze mialam szczescie do poznawania milych ludzi, gdy spiewalam we Francji publicznosc zawsze oczekiwala moich wystep�w z miloscia i ciekawoscia. To naprawde mnie uszczesliwialo.

Poza piosenkami w jezyku francuskim spiewasz r�wniez po koreansku, miedzy innymi wlasne interpretacje piosenek ludowych.

Tak. "Korean Music Jazz-Folk" to m�j pierwszy album. Na drugiej plycie spiewalam w trzech jezykach (koreanski, francuski i angielski), trzeci album jest juz w 100% spiewany w jezyku francuskim. Spiewam r�wniez duzo po portugalsku, ale jako Koreanka jestem dumna, ze zaczelam moja kariere od zaprezentowania piekna muzyki koreanskiej.


Latwiej jest Ci spiewac po koreansku czy po francusku?

Oczywiscie w jezyku koreanskim, to m�j jezyk ojczysty. Potrzebuje wiecej czasu na nauke piosenek francuskich, ale i tak je kocham.

Do kogo kierujesz swoja tw�rczosc?

Mysle, ze skoro moja muzyka daje mi satysfakcje, uszczesliwia mnie i leczy, podobnie moze dzialac na innych. Tworze przede wszystkim dla siebie, ale mam nadzieje, ze wszyscy moga z niej czerpac radosc. 

Masz jakis idoli, artyst�w kt�rych podziwiasz?

Lista bylaby bardzo dluga, ale ostatnio Tom Jobim oraz Vinicius de Moraes.

Co uwazasz za sw�j najwiekszy sukces?

Zycie muzyka. To nie bylo latwe i zajelo mi bardzo duzo czasu.


Czujesz stres przed wystepami, jak sobie z nim radzisz?

Zawsze sie denerwuje przed koncertami i wlasnie z tego powodu wystepuje, to sprawia, ze czuje, ze zyje. Radze sobie ze stresem koncentrujac sie na nim i wyobrazajac sobie wystep. Powtarzam, powtarzam i powtarzam w glowie wystep aby sie do niego przygotowac.

Pamietasz sw�j pierwszy wystep?

Tak, mialam 19 lat i spiewalam wtedy w zespole rockowym. Skakalam, biegalam, slizgalam sie na kolanach po scenie. Nie czulam stresu, po prostu cieszylam sie wystepem, wtedy bylam duzo bardziej odwazna.

Gdzie sie widzisz za kolejnych kilka lat, jakie sa twoje plany i marzenia?

Kontynuacja. Chce kontynuowac muzyczna podr�z. Bede szczesliwa jezeli uda mi sie wsp�lpracowac z wieloma r�znymi artystami, tworzyc nowe utwory, dawac koncerty, poznawac nowa publicznosc. Juz zyje moim marzeniem, wiec po prostu chce dalej kontynuowac ten wspanialy sen.

Bardzo dziekujemy za poswiecony czas.

Dziekuje.


No comments:

Post a Comment