Thursday, August 13, 2015

Nad rzeka Han.

Jedno z moich ulubionych miejsc w Seulu to rzeka Han. Bez wzgledu na pore roku lubie spacerowac nad jej brzegiem, ale najlepiej wspominam lato gdy spedzilam tu przyjemne popoludnie na pikniku ze znajomymi. Wzielismy ze soba koc i jedzenie i ulozylismy sie nad woda.



Latem Hangang to miejsce gdzie sie bywa. Polowa miasta w weekendy okupuje brzegi leniuchujac na trawie i popijajac piwo.

Ahjumy na pikniku :D
Rzeka Han to gl�wna rzeka Korei Poludniowej. Jej pelna nazwa to tak naprawde Namhangang (namhangang znaczy �poludniowa han�, gang �rzeka�). Za czas�w Trzech Kr�lestw byla czescia szlaku handlowego z Chinami, do tego jej brzegi obfitowaly w urodzajne gleby, dosc rzadkie w tym g�rzystym kraju. Tuz po wojnie koreanskiej Hangang byla niezwykle zanieczyszczona, rosnacy przemysl i zubozala ludnosc uzywala jej jako wygodnego miejsca do pozbywania sie odpad�w przemyslowych i komunalnych. Zmienilo sie to w latach 80-tych, kiedy zaczeto modernizowac brzegi rzeki. Obecnie Hangang stala sie modnym miejscem rekreacyjnym. W 2011 roku ponad 51% mieszkanc�w miasta wybralo ja jako drugie (po g�rze Namsan) najbardziej malownicze miejsce w stolicy.

Poza popoludniami na trawie, warto tez tu zajrzec wieczorem. Pierwszy raz mialam do tego okazje podczas festiwalu fajerwerk�w, bylo tam wtedy pelno ludzi, wiec nie dalo sie w spokoju podziwiac okolicy. Kilka dni p�zniej wybralam sie na ponowna wieczorna wycieczke, przy okazji odwiedzajac Banpo Bridge - teczowy most. Trzy razy dziennie od wiosny po p�znej jesieni most zamienia sie w gigantyczna fontanne. Przy dzwiekach muzyki na calej jego dlugosci leja sie podswietlone strugi wody. To najdluzsza na swiecie fontanna, i wedlug mnie najlepiej ogladac ja z odpowiedniej odleglosci by w pelni docenic jej urok. Polecam prom wycieczkowy, kt�rych po rzece Han plywa kilka, roztacza sie z niego duzo ciekawsza perspektywa niz z brzegu. Na promie mozna wybrac pakiet standardowy, ale opcja romantycznej kolacji we dwoje tez brzmi zachecajaco, szczeg�lnie o wschodzie lub zachodzie slonca (swietnie sprawdzi sie jako miejsce do swietowania jednej z romantycznych rocznic). Poza tym z promu swietnie widac oba brzegi, podswietlone wiezowce troche przypominaja mi Manhattan ;)

cr: raredelights.com

Moja wielka slabosc � mosty. W Seulu jest ich 27, wiec stopniowo je wszystkie odwiedzam. Maszeruje na drugi brzeg, robie po drodze zdjecia rzeki, schodze pod mosty i robie tam kolejne zdjecia detali konstrukcji. Proponuje zaczac od Yangwha Bridge, moze nie jest najladniejszy, ale to najstarszy most w miescie. Ja z przyjemnoscia spaceruje po Mapo Bridge. Kiedys znany byl jako most samob�jc�w, ale od 2012 roku jest popularnym miejscem na romantyczne spacery. To wtedy wladze miasta zainicjowaly kampanie �most zycia�: slowa zachety, proste powitania, pytania o to jak minal dzien, zdjecia dzieci, zarty, wszystko zapisane na balustradzie mostu i podswietlane kiedy ja mijasz.

cr: koreajoongangdaily.joins.com
Pod mostem spotkalam oczywiscie rowerzyst�w, kt�rych nad rzeka jest pelno. Wzdluz brzeg�w ciagnie sie ponad 80km sciezek rowerowych. Nie ma nic przyjemniejszego niz poczuc ped wiatru we wlosach.

Rzeka Han jest piekna i tak naprawde wystarczy najzwyklejszy w swiecie spacer zeby docenic jej urok. A Wy co sadzicie o tym miejscu? Jaka inna rzeka ma wedlug Was �to cos�? (Jako warszawianka z krwi i kosci oczywiscie ja glosuje na Wisle, ale Dunaj na odcinku przeplywajacym przez Budapeszt tez jest sliczny).

No comments:

Post a Comment