Tuesday, September 20, 2016

Wywiad z Aaronem Kimem - koreanskim rezyserem.

AARON KIM

Koreanski rezyser i scenarzysta. Do swiata filmu wkroczyl w 2003 roku jako asystent rezysera przy filmie "Double Agent". Od 2005 z powodzeniem kreci swoje wlasne filmy. Najbardziej znany z nich to "Hello My Love" z 2009 roku. Jego najnowsze dzielo to "Love Clinic" z 2015 roku.






Czesc, powiedz nam cos o sobie.

Czesc... Od dziecka bylem kreatywny, lubilem sztuke, ale nie nie mialem zadnego konkretnego talentu, za to od zawsze lubilem czytac ksiazki i opowiadac innym historie. Tak jest r�wniez teraz. Pracuje z wieloma ekspertami zwiazanymi z przemyslem filmowym i to dzieki nim jestem tym kim jestem, bez nich nigdy nie stalbym sie rezyserem.

Rozpoczales prace w przemysle filmowym jako asystent rezysera przy filmie "Double Agent" (????) w 2003 roku. Czy zawsze planowales zostac rezyserem? Kiedy zdecydowales, co chcesz robic w zyciu?

Rezyserem postanowilem zostac podczas sluzby wojskowej. W Korei Poludniowej sluzba wojskowa dla mezczyzn jest obowiazkowa, po niej ukonczylem uniwersytet i zaczalem prace przy "Double Agent" jako asystent rezysera. Wtedy jeszcze nie studiowalem rezyserii i dopiero po tym projekcie zdecydowalem sie na studiowanie rezyserii i scenopisarstwa. Na studiach powstal m�j pierwszy film kr�tkometrazowy "Glasshouse" (??).

Tw�j pierwszy wlasny film - "Glasshouse" zostal nagrodzony na Festiwalu Film�w Niezaleznych w Seulu. Czy mozesz powiedziec nam cos wiecej na ten temat?

"Glasshouse" byl pokazywany na festiwalach w wielu krajach, oczywiscie w Korei Poludniowej, ale takze we Wloszech, Francji, Grecji, Wielkiej Brytanii, USA i Hong Kongu. Kiedy zostal nagrodzony za najlepsza rezyserie poczulem, ze chyba mam talent jako filmowiec, do tej pory nie czulem sie rezyserem.

"Glasshouse" opowiada o samotnosci i samob�jstwie czlowieka w nowoczesnym spoleczenstwie. Glasshouse (pl. szklarnia) jest jego symbolicznym wiezieniem.

Nastepny projekt, z 2008 roku, byl zarazem Twoim pierwszym filmem pelnometrazowym - "Lala Sunshine" (?? ???). Co czules po raz pierwszy pracujac samodzielnie nad tak duzym projektem? Presje, oczekiwania, a moze ekscytacje?

"Lala Sunshine" to opowiesc o zemscie skrzywdzonej kobiety, kt�ra zgwalcona msci sie na swoim oprawcy.

Film powstawal dlugo i bylo mi trudno go skonczyc. Kilkukrotnie porzucalem i wracalem do projektu, niezadowolony z efekt�w. To byl ciezki proces, staralem sie pokazac bolesne emocje za posrednictwem filmu. "Lala Sunshine" i "Glasshouse" sa do siebie podobne. Odnosza sie do trudnych problem�w, kt�re ciagna sie za nami z przeszlosci.

Kadr z filmu "Lala Sunshine"

Rok p�zniej moglismy ogladac "Hello My Love" (??? ?? ??). Skad wzial sie pomysl?

Wczesniej poruszalem ciezsze, powazniejsze tematy. Teraz, przy "Hello My Love", chcialem m�wic o milosci i to zar�wno hetero jak i homoseksualnej. W konserwatywnym koreanskim spoleczenstwie chcialem pokazac publicznosci r�znorodne relacje miedzyludzkie.

W 2015 roku, po dlugiej przerwie, wr�ciles z "Love Clinic" (????), lekka, troche niegrzeczna komedia dla doroslych... jak widac tworzysz zar�wno komedie jak i dramaty. Kt�ry gatunek filmowy jest Ci szczeg�lnie bliski, a moze lubisz kazdy rodzaj kina?

Nie upieram sie przy okreslonym gatunku filmowym. Chce po prostu robic filmy, kt�re sam chcialbym ogladac. Nie chce tez caly czas robic tego samego, obecnie chcialbym stworzyc jakis film sci-fi.

Plakat z filmu "Love Clinic"

Co jest dla Ciebie najwazniejsze w momencie tworzenia nowego filmu? Tylko rozrywka, a moze jakies glebsze, powazne przeslanie?

Doceniac trzeba zar�wno filmy ambitne jak i komercyjne. Mysle, ze publicznosc przychodzi do kina glownie na filmy komercyjne, wiec najlepiej to wlasnie w nich zawierac jakies ukryte przeslanie. Niekt�re filmy bedace komercyjnymi hitami sa jednoczesnie ambitne. Sztuki nie nalezy przeceniac, komercji nie nalezy lekcewazyc. Ilosc widz�w na danym seansie daje do myslenia. Zamierzam robic dobre filmy, zar�wno komercyjne jak i niszowe. Wyb�r temat�w i spos�b ich przedstawiania jest za kazdym razem troche inny, wiec nie chce przesadzac jaki film w danym momencie zrobie.

Jak dlugo trwa praca nad filmem, jak wyglada ten proces? Ile czasu spedzasz na przygotowaniach, na planie itp.?

Oczywiscie wszystko zalezy od filmu, ale na og�l produkcja zajmuje 3-4 miesiace. Proces poprodukcyjny podobnie. Najbardziej pracochlonna i dluga jest pre-produkcja. Tworzenie scenariusza, castingi aktor�w, zdobywanie funduszy, to skomplikowane zajecia i trwaja bardzo dlugo. Oczywiscie jezeli film jest pelnometrazowy proces sie wydluza, przy kr�tkometrazowym jest odpowiednio latwiej.

Kt�ry z film�w jest Twoim ulubionym? Co uwazasz za swoje najwieksze osiagniecie?

Zawsze bedzie to film, nad kt�rym wlasnie zaczynam prace.

Skad czerpiesz inspiracje?

Ksiazki, sztuka, zdjecia, muzyka, inne filmy, wszystko to jest dla mnie inspiracja. Oczywiscie r�wniez ludzie wok�l mnie.

Czy masz idoli, rezyser�w, kt�rych prace podziwiasz?

Jest wielu wspanialych rezyser�w i scenarzyst�w, ale jezeli musze kogos wybrac to wymienie dwie osoby: Michelangelo Antonioni oraz Alfred Hitchcock.

Nad czym obecnie pracujesz?

Teraz interesuje sie wsp�lczesna historia Korei. Pisze scenariusz do filmu o wladzy i polityce.

Plakat z filmu "Hello My Love"

Koreanskie filmy staja sie coraz bardziej popularne w Polsce. Mozemy ogladac je na festiwalach filmowych, niekt�re z nich sa r�wniez tutaj krecone. Koreanscy rezyserzy po wizycie w Polsce zazwyczaj m�wia, ze mimo bariery jezykowej mamy ze soba wiele wsp�lnego. Co o tym sadzisz? Byc moze w przyszlosci jeden z Twoich film�w powstanie w Polsce lub bedzie w jakis spos�b nawiazywal do polskiej kultury?

Chcialbym kiedys nakrecic film w Polsce, z polskimi aktorami i ekipa filmowa, mysle, ze jest to mozliwe. Wystarczy tylko dobry pomysl i scenariusz (Jezeli macie pomysl na dobry film to dajcie znac!). Najwazniejsza jest infrastruktura i idea, jezeli obie te rzeczy sa spelnione film moze powstac w kazdym miejscu na swiecie. Ponadto, cieszy mnie, ze koreanskie filmy staja sie popularne w Polsce. Oczywiscie, Polske i Koree Poludniowa r�znia jezyki i kultura, ale sztuka nie zna granic. A film jest sztuka.

Jakie sa twoje plany i marzenia na najblizsze lata?

Nie mam wielkich plan�w, po prostu chce robic dobre filmy. I teraz i w przyszlosci.

Dziekujemy za poswiecony czas.

Nie ma za co. Ha ha :)

No comments:

Post a Comment