Saturday, January 10, 2015

Bongeunsa Temple (???), czyli chwila spokoju po szale zakup�w.

Do Gangnam przygnaly mnie zakupy. Najpierw wizyta w mojej ulubionej ksiegarni, a potem COEX. Znajomi Koreanczycy zachwalali mi je jako centrum handlowe, kt�re nie dosc, ze jest najwiekszym podziemnym centrum handlowym w Azji, to na pewno jest tam wszystko co tylko przyjdzie mi do glowy. Znajomi nie docenili mojej pomyslowosci i potrzeb, ale rzeczywiscie jest tam duzo sklep�w i restauracji, gigantyczne kino i akwarium. Naprzeciwko COEX znajduje sie za to idealne miejsce na chwile wytchnienia po zakupowym szale- Bongeunsa Temple.


Dokladnie po drugiej stronie ulicy stoi niewielka swiatynia buddyjska. To byla pierwsza odwiedzona przeze mnie, wiec jeszcze nie mialam "syndromu swiatyni" (po obejrzeniu kilku czlowiek dochodzi do wniosku, ze wszystkie sa identyczne, oczywiscie to nieprawda, ale syndrom dziala).

Miejsce jest niezwykle popularne wsr�d turyst�w odwiedzajacych Seul, w weekendy kazdy metr kwadratowy kompleksu jest zajety przez fotografujace wszystko wycieczki. Poranki w tygodniu sa na szczescie odrobine spokojniejsze. Czemu miejsce jest tak popularne? Po pierwsze znajduje sie w Gangnam (tak tak, masa sklep�w, drogich restauracji, no i przeciez PSY spiewa "Gangnam Style", wiec musimy jechac tam na wycieczke), poza tym podejrzewam, ze w duzej mierze chodzi o kontrasty. Niewielka swiatynia otoczona masa wysokich, szklanych wiezowc�w robi wrazenie. 30 lat temu nie bylo tu prawie nic: pola, kilka dom�w. Teraz okolica powala nowoczesnoscia. Bongeunsa to kolejny przyklad na to jak szybko rozwija sie Seul, zaledwie w ciagu jednego pokolenia miasto zmienilo sie nie do poznania (�stary� Seul powoli ginie, istnieje coraz mniej ksiezycowych wiosek).

widok z dachu swiatyni- dookola same wiezowce
Przy wejsciu powitaly mnie cztery rzezby Niebianskich Kr�l�w, to b�stwa strzegace buddyzmu, widzace i karzace za wszelkie zlo. Mimo, ze sa uzbrojeni, wojownicy nie wydaja sie przerazajacy, czego nie mozna powiedziec o tych namalowanych na gl�wnej bramie. Poza tym architektura i wystr�j Bongeunsa sa podobne do innych koreanskich swiatyn buddyjskich. Czerwone sciany i zielone sufity zdobia kolorowe wzory, kwiaty i mityczne bestie.



Poczatki swiatyni siegaja VIII wieku. Budowniczy nazwali ja Gyeonseongsa, jednak w 1498 roku przemianowano ja na Bongeunsa. Zalozycielem klasztoru byl Narodowy Nauczyciel Yonhoe. W drugiej polowie XVI wieku swiatynia byla gl�wna siedziba koreanskiego buddyzmu Zen  (p�zniej te funkcje przejela swiatynia Jogyesa, kt�ra odwiedzilam kilka tygodni p�zniej). W 1939 roku pozar zniszczyl czesc budynk�w, dalszych zniszczen dokonano w czasie wojny koreanskiej. Ocalala tylko niewielka czesc klasztoru, ale gl�wna atrakcja kompleksu przetrwala- najwyzszy posag Buddy w Korei, wielka statua Buddy Maitreya, kt�ra ma ponad 23 metry wysokosci.






Traf chcial, ze akurat podczas mojej wizyty w swiatyni odbywal sie kiermasz na rzecz pomocy dzieciom w Afryce. Obejrzalam stragany i wzielam udzial w licytacji. Niestety zasobnosc mojego portfela pozostawia wiele do zyczenia, wiec upatrzony przeze mnie obrazek trafil w inne rece (Ahjumma walczyla o niego zawziecie).


Bongeunsa jest r�wniez miejscem dosc interesujacej ceremonii Jeongdaebulsa, kt�ra odbywa sie 9 dnia kazdego miesiaca ksiezycowego. Dziewieciu mnich�w nosi wtedy na czubku glowy swiete pisma recytujac buddyjskie mantry.

Informacje praktyczne:
  • Dojazd: Samseong Station (linia 2) wyjscie 6; Cheongdam Station (linia 7) wyjscie 2.
  • Wstep: bezplatny
  • Bongeunsa oferuje r�wniez program Temlestay

No comments:

Post a Comment