Monday, November 30, 2015

Glowa rekina i miniatury z Hongkongu, czyli relacja z Festiwalu Pieciu Smak�w.

Wlasnie zakonczyla sie kolejna edycja Festiwalu Pieciu Smak�w (O zeszlorocznej mozecie przeczytac TUTAJ). Jak co roku byla to okazja do zobaczenia film�w z r�znych zakatk�w Azji, oraz spotkan z ich tw�rcami.


W ramach swietowania Halloween i festiwalowych przedsmak�w wybralysmy sie 31 pazdziernika do Kina Muran�w na Azjatycka Noc Grozy. Przywitano nas tajskim horrorem �Zlozone w ich ciele�   Sopona Sakdaphisita. To film o gwiazdach szkolnej druzyny plywackiej, tr�jkacie milosnym i smierci na basenie, przez kt�ra jednego z bohater�w zaczyna nawiedzac cos wiecej niz wyrzuty sumienia. Zaskakuje i trzyma w napieciu, kilkukrotnie cala sala wzdrygala sie przy najstraszniejszych momentach, by juz po chwili wyluzowac sie, a nawet zasmiac przy zupelnie niepasujacych do horroru scenach. Mimo wszystko caly film jest dosc straszny, a groza laczy sie z nastoletnia obsesja na punkcie ciala, pozadaniem i seksualnoscia. Fascynujacy film.

cr: materialy prasowe festiwalu

Kolejny byl koreanski �Narysuje wam smierc� Kim Yonggyun'a. To film o Jiyun, utalentowanej autorce popularnego internetowego komiksu, kt�rej sielankowe zycie wlasnie dobiega konca. Okazuje sie, ze w swoich komiksach autorka kadr po kadrze przewiduje makabryczne zgony kolejnych os�b. Pracujacy nad sprawa detektyw, bedzie musial zbadac skrzetnie skrywana przeszlosc dziewczyny... Koreanskie horrory zawsze wydawaly mi sie troche mniej straszne niz ich japonskie odpowiedniki, ale okazuje sie, ze Koreanczycy tez potrafia straszyc, a przy okazji sa duzo bardziej krwawi i brutalni.

cr: materialy prasowe festiwalu

Po filmie zaproszono nas na maly poczestunek od Besuto Sushi Bar, polaczony z degustacja wina. Zapewniam Was, ze sushi z larwami maczniaka, to idealna przekaska na noc z maratonem horror�w. Maczniak byl slodkawy, chrupiacy i... popularny, mimo ze byly wersje wegetarianskie (czytaj bezrobacze) to wiekszosc widz�w i tak rzucila sie na larwy.

cr: materialy prasowe festiwalu

Tuz po degustacji wyswietlono ostatni film: �M�j sasiad zombie�, czyli wizje Korei po epidemii zombie. To szesc epizod�w powiazanych tematem wirusa nieumarlych. W 2010 roku zaraza zaczyna rozprzestrzeniac sie po calym swiecie, a wladze koreanskie nakazuja natychmiastowa eliminacje zakazonych. Jest tu wszystko: komedia, horror, dramat, a nawet romans. Etiudy bardziej niz straszne sa po prostu dziwne. Nakrecone za minimalne pieniadze, czesto w domach samych tw�rc�w, sa bardzo kreatywne: c�rka, ukrywajaca swoja matke-zombie, romans miedzy czlowiekiem, a potworem, historia pierwszego zakazonego... opowiesci sa surrealistycznie smieszne, a reakcje widz�w byly naprawde mieszane, jedni opuszczali sale, inni zostawali do ostatniej etiudy i smiali sie co chwile. To ciekawa propozycja dla milosnik�w zombie, tego na pewno sie nie spodziewaja.

Z festiwalowej puli wybralysmy r�wniez seans najlepszych kr�tkometraz�wek z hongkonskiego programu Fresh Wave 2015. Fresh Wave to program, podczas kt�rego wybierane sa najciekawsze zgloszenia, kt�re nastepnie otrzymuja dofinansowanie i opieke mistrzowska, a zrealizowane filmy biora udzial w konkursie. Na Pieciu Smakach pokazano cztery miniatury, a �Debata� Wong Tinshing'a, wygrala w moim prywatnym rankingu. To film o Szeman, pilnej uczennicy, bioracej udzial w koncoworocznej debacie, w kt�rej ma przekonac sluchaczy, ze prawa Chinczyk�w osiedlajacych sie w Hongkongu powinny zostac ograniczone. Jej koledzy nie wiedza, ze dziewczyna jest wlasnie taka Chinka.

cr: materialy prasowe festiwalu, czlowiek wie gdzie usiasc, zeby byc na pierwszym planie ;)
Poza tym obejrzelismy r�wniez �Kiedys sie dowiemy� w rezyserii Edith Chong Yuenping, czyli kolejny film pod znakiem druzyny plywackiej i pr�bach poradzenia sobie ze strata przyjaciela. Nie porwal mnie tak jak tajski horror, ale jest ciekawym obrazem o radzeniu sobie z b�lem i emocjami.

�Kucharz samo zlo� Yip Manhay'a, to kolejny obraz, kt�ry naprawde mnie zainteresowal. Jestem fanka wszelkich film�w kulinarnych, ogladam je namietnie, wiec nie moglam tego odpuscic. Legendarny i bezkompromisowy mistrz kuchni, w telewizyjnym show serwuje potrawy celebrytom, a kazde z dan skrywa specjalny, kontrowersyjny skladnik. Na final kucharz szykuje cos naprawde niezwyklego. Jak daleko mozna posunac sie w gotowaniu? Musicie zobaczyc sami.

cr: materialy prasowe festiwalu

Ostatnia z miniatur to �Namietnosc Wampira� Charlie Choi Kitlin'a. Spotkanie mezczyzny i kobiety w psychodelicznym barze, historia namietnosci i uwodzenia opowiedziana tancem.

Po seansie zaproszono nas do rozmowy z obecnymi na sali tw�rcami. To bylo ciekawe spotkanie, z nowatorskim kinem, w r�wnie ciekawej przestrzeni baru Pies czy Suka. Bywalcy warszawskich lokali powinni go znac. Poza przepysznymi drinkami, wrazenie robi ciekawy wystr�j (klub jest polaczony z galeria), ze scian zwieszaja sie glowy rekin�w, swin, jeleni... artystyczna, nowoczesna przestrzen byla swietnym miejscem do ogladania miniatur prosto z Hongkongu.

cr: materialy prasowe festiwalu, rozmowa z tw�rcami miniatur i wielka czerwona swinia w tle ;)

W tym roku nie mialam tyle wolnego czasu ile bym chciala, wiec nie udalo mi sie obejrzec wiecej festiwalowych propozycji, a szkoda. W przyszlym roku na pewno wezme udzial w kolejnej edycji i mam nadzieje, ze Wy r�wniez. Byliscie na jakims z film�w tegorocznej edycji? A moze polecicie nam jakis inny azjatycki film wart obejrzenia?

No comments:

Post a Comment